WITAJ NA WWW.FORUMOWISKO.PUN.PL! BAW SIĘ DOBRZE! (;
Rispekt napisał:
E.M.'a napisał:
taa trend. Dziwne, bo tra on kilka lat juz. Nawet jesli, to co w tym zlego ? Jesli komus sie podoba ten 'sport' i go trenuje - jego sprawa.
Fakt, "sport" ten uprawiany jest juz od kilku lat.
Tylko jeszcze założymy...5 lat temu praktycznie nikt o tym nie wiedział.
A trend ze względu na to, ze teraz wszyscy trenują parkura, a tak naprawde gów.no potrafią.
No sory, ale jeśli ty nie wiedziałaś, by byłaś jeszcze małym dzieckiem i cię takie rzeczy nie interesowały to nie znaczy, że nikt inny nie słyszał...
A tak do tematu to raczej nie trenuję xDD
Offline
Ilanja napisał:
No sory, ale jeśli ty nie wiedziałaś, by byłaś jeszcze małym dzieckiem i cię takie rzeczy nie interesowały to nie znaczy, że nikt inny nie słyszał...
Faktycznie, kiedy miałam 10 lat nie obchodził mnie ten cały pieprzony świat i zainteresowania zbuntowanych nastolatków.
Parku czy chu'j wie, jak to sie nazywa, jeszcze nigdy nie był tak popularny w Polsce.
Offline
Rispekt napisał:
Ilanja napisał:
No sory, ale jeśli ty nie wiedziałaś, by byłaś jeszcze małym dzieckiem i cię takie rzeczy nie interesowały to nie znaczy, że nikt inny nie słyszał...
Faktycznie, kiedy miałam 10 lat nie obchodził mnie ten cały pieprzony świat i zainteresowania zbuntowanych nastolatków.
Parku czy chu'j wie, jak to sie nazywa, jeszcze nigdy nie był tak popularny w Polsce.
yyy... no i co z tego? Że coś kiedyś nie było fajne, to teraz nie może być? No sory, ale takie odniosłam wrażenie.
Offline
Zbanowany
Rispekt napisał:
Ilanja napisał:
No sory, ale jeśli ty nie wiedziałaś, by byłaś jeszcze małym dzieckiem i cię takie rzeczy nie interesowały to nie znaczy, że nikt inny nie słyszał...
Faktycznie, kiedy miałam 10 lat nie obchodził mnie ten cały pieprzony świat i zainteresowania zbuntowanych nastolatków.
Parku czy chu'j wie, jak to sie nazywa, jeszcze nigdy nie był tak popularny w Polsce.
Moda sprowadzona z Zachodu zapewne, tak jak walentynki, halloween, punk i Święty Mikołaj z Coca Coli, którymi wszyscy sie teraz podniecają.
Parkour to (raczej) element subkultury hip-hopu, a co za tym idzie, nie obchodzi i nie fascynuje mnie ani trochę.
Offline
Amfetaminowa siostra napisał:
Rispekt napisał:
Ilanja napisał:
No sory, ale jeśli ty nie wiedziałaś, by byłaś jeszcze małym dzieckiem i cię takie rzeczy nie interesowały to nie znaczy, że nikt inny nie słyszał...
Faktycznie, kiedy miałam 10 lat nie obchodził mnie ten cały pieprzony świat i zainteresowania zbuntowanych nastolatków.
Parku czy chu'j wie, jak to sie nazywa, jeszcze nigdy nie był tak popularny w Polsce.Moda sprowadzona z Zachodu zapewne, tak jak walentynki, halloween, punk i Święty Mikołaj z Coca Coli, którymi wszyscy sie teraz podniecają.
Parkour to (raczej) element subkultury hip-hopu, a co za tym idzie, nie obchodzi i nie fascynuje mnie ani trochę.
Ciuchy, które teraz masz na sobie też najprawdopodobniej "przyszły z zachodu", tak jak sprzęt, którym sie obsługujesz... No masz rację wogóle cię to nie obchodzi.
Offline
Taak. Wiekszosc rzeczy jest z zachodu, wiec Rispekt musialaby niczego nie uzuwac skoro ja to nie obchodzi..
OMG ! Parkour jest fajny, choc.. Slyszalam ze dziecko dziesiecioletnie w Chinach czy gdzies weszlo na jakas taka wieze czy cus xD i.. spadlo ! i sie zabilo ! Chcialo sobie potrenowac.. ;/
Dla mnie to zbyt niebezpieczne. trzeba byc zajebiscie rozciagnietym. Miec kondycje i te sprawy. Ja nie mam. Wiec potrzebowalabym naprawde sporo czasu zeby czegokolwiek sie nauczyc.
Offline
Heh. Znajac zycie to ja to pewnie tylko na poczatQ bym sie przykladala.
A poza tym.. Z kim ja bym trenowala ?! Przeciez nie z chlopakiem i jego Qmplami, bo niezla zlewa by byla i dziwnie bym sie czula xDD Buhahahaha...
Offline
No wiesz moja kolezanka trenuje u jednego z mojich "trenerów". Parkour staje się popularniejszy bo jest coraz więcej "dresów'. Parkour jest z zachodu ale tam się chyba wyciszył. Takie przypadki jak te w chinach były też w polsce, Ja na razie na wieżowce nie wchodze tylko na budki wys. 1 pięrtra i z tamtąd skacze.
Offline
No a wlasnie moj chlopak i Qmple laza po wiezowcach itp.
A ja tylko.. nerwy mam. Stresuje sie xD
Ale coz.. Ja sie nie wtracam do tego.
Jak pisalam.. Moze kiedys zaczne trenowac. Czas pokaze Moze najpierw zaczne sobie biegac wieczorkiem kilka okrazen na biezni zeby kondycje wyrobic. Na 8 pietro po schodach itp. Od tego musze zaczac. Potem zaczne sie rozciagac.. Jak bede czula sie gotowa to zaczne trenowac, jak nie.. to nie ;]
Offline
szpaner napisał:
No wiesz moja kolezanka trenuje u jednego z mojich "trenerów". Parkour staje się popularniejszy bo jest coraz więcej "dresów'. Parkour jest z zachodu ale tam się chyba wyciszył. Takie przypadki jak te w chinach były też w polsce, Ja na razie na wieżowce nie wchodze tylko na budki wys. 1 pięrtra i z tamtąd skacze.
Zabiłeś sie kiedyś?
Offline
2 razy. A od ilu lat trenują??
Offline
a bo ja wiem..
z 2 lata ? moze jakos tak. Mowili mi, ale.. Nie pamietam (skleroza.. xD)
Offline
Mało jak na wieżowce. Po takim wieku powinien chodzić po blokach.
Offline
Domyslam sie, ze malo !
Pf.. Jak sie pozabijaja to nie bedzie moja wina. Ja mowilam, ze to glupie, zeby chodzic (juz) po wiezowcach.
A oni se po balkonach chodza -_- tyle ze nizszych blokow.
Ech.
Offline